Aktualności

Wykład w Grodzisku Wielkopolskim - Bioróżnorodność zaczyna się w naszym domu.

Oto temat wykładu z dnia 21.10.2015, wygłoszonego przez dra Szymona Konwerskiego , z Wydziału Biologii UAM w Poznaniu, poleconego nam przez Fundację „ZIEMIA I LUDZIE”‚ jako Edukatora Ekologicznego, który zaproszony został do naszego UTW przez Eko-animatorki – Agnieszkę Stopa i Hannę Gula, które uczestniczyły w szkoleniu Eko-animatorów w Warszawie.

W ramach tego obszernego tematu wykładowca skupił się na „stawonogach synantropijnych”. Stawonogi to najliczniejszy w świecie zwierząt typ bezkręgowców, bo obejmujący ponad milion gatunków. Należą do nich m. in. skorupiaki, pajęczaki, wije i owady. Synantrop  to takie zwierzę, które nie jest ani pasożytem, ani zwierzęciem udomowionym. Jego bytowanie jest okresowo lub stale związane z siedliskami człowieka. Wykład ilustrowany prezentacją uzmysłowił nam, iż bardzo często nie zdajemy sobie sprawy ze współistnienia rozmaitych ledwie widocznych dla oka lokatorów, czy sąsiadów. Natomiast w stosunku do tych, które nie są nam obce mamy niczym nieuzasadniony, zabobonny strach. Przykładem takim mogą być pająki, absolutnie nie szkodliwe dla człowieka żyjącego w naszej strefie klimatycznej, a wręcz przeciwnie, będące jego sprzymierzeńcem. Zjadają bowiem inne owady, które uprzykrzają nam życie, na przykład muchy. Również skorki, popularnie zwane szczypawkami, czy też szczypawicami nie wchodzą nam do ucha. Te bezbronne stworzenia żywią się mszycami, drobnymi gąsienicami, fragmentami roślin. Dopiero przyciśnięte do podłoża mogą w obronie własnej lekko uszczypnąć. Przezroczyste owady to złotooki, też żywiące się mszycami. Natomiast mole książkowe zjadane są przez zaleszczotki, które odbywają „podróż na gapę”, przyczepiając się do odnóży much’”
Zanim podniesiemy packę do zabijania „nieproszonych gości”, zastanówmy się, czy gość nie jest przypadkiem naszym sprzymierzeńcem.
Uporczywe i wciskające się do mieszkań owady, potocznie zwane „przecinkami” to wciornastki. Trudno sobie z nimi poradzić.
Nie bójmy się ropuch. To też nasi sprzymierzeńcy w ogrodach. Żywią się między innymi ślimakami, niszczącymi nasze uprawy. Niczym nieuzasadniony jest też lęk przed biedronkami. Niektóre gatunki wchodzą do naszych mieszkań, by przezimować, ale absolutnie „nie gryzą”, jak niektórzy utrzymują. Nie jest to może przyjemne uczucie, gdy przypadkiem usiądą na naszym ciele, ale na pewno nie wyrządzą nam szkody.
Do nieprzyjaciół człowieka zaliczyć możemy pluskwiaki, czy komary żywiące się krwią ludzką a także te, które roznoszą choroby, czy niszczą żywność jak karaczany, albo mrówki faraona. Te ostatnie określa się mianem przestępczości zorganizowanej.
Na zakończenie wykładu można było obejrzeć przez okular powiększenie niektórych zaprezentowanych stawonogów. Wśród słuchaczy obecna była spora liczba młodzieży ze szkół średnich, mianowicie z L.O. – zachęcone przez panią wicedyrektor Pierszalską, oraz z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych wraz z pedagogiem panią Piatczyc. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że tego typu wykłady są niezwykle interesujące i chętnie wezmą udział w innych, o podobnej tematyce.

Relację przygotowała: Aleksandra Chwalisz 

 

 

 

 Źródło: http://gutw.achim.pl/?p=5413

 

 

                     

Pozostałe projekty Zielonej Wiedzy